W pudełku U.R.O.K zawsze może znaleźć kilka perełek kosmetycznych. Skąd to stwierdzenie?
A no stąd, bo to właśnie dzięki niemu odkryłam serum do twarzy marki SYNCHROVIT na bazie 10% witaminy C.
W zeszłym roku w październiku moja cera płatała mi różne figle. Najpierw się przesuszała, a kiedy już udało mi się ją odpowiednio nawilżyć, to wtedy z kolei pojawiały się różne wypryski, które jako pamiątkę pozostawiały mi blizny. Wiedziałam, że witamina C ma działanie rozjaśniające, dlatego postanowiłam sprawdzić czy serum pomoże mi na niechciane pamiątki, o których wspomniałam Wam wcześniej.