18.6.20

ZAKUPY PIELĘGNACYJNE


U mnie przyszedł czas na uzupełnienie zapasów kosmetycznych i zakup nowych kosmetyków. Po ostatnich zakupach w Rossmannie postawiłam na zakupy tylko kosmetyków pielęgnacyjnych. Wszystkie zakupiłam online. Jakoś tak już mam, że kosmetyki pielęgnacyjne kupuję przez internet. Mam kilka sprawdzonych sklepów online i tam robię zakupy. To co, czas zobaczyć z bliska co kupiłam w tym miesiącu.


Jestem fanką maseczek w płachcie. Bardzo je lubię, ponieważ nic nie muszę zmywać z twarzy. Tym razem kupiłam maseczki, które są dla mnie kompletną nowością, ale skusił mnie ich skład. Jest on naprawdę dobry, a przy maseczkach także warto pamiętać o dobrym składzie tych kosmetyków.
Kupiłam w sumie sześć sztuk. Dwie maseczki są marki the SAEM, zawierają ekstrakt z aloesu, który nawilża i łagodzi podrażnioną skórę. Pozostałe cztery są z firmy fitokosmetyk. Dwie z nich są maskami peptydowymi (opakowanie z żółtymi napisami) i mają intensywnie odżywiać skórę. Dwie są maskami molekularnymi (opakowanie z fioletowymi napisami), mają odmładzać skórę. Skusiły mnie jednak ich bardzo pozytywne opinie na internecie. Osoby, które używały ich, pisały o mega nawilżeniu skóry, odżywieniu i wyrównaniu jej kolorytu. 
Sprawdzę je i na instagramie dam Wam znać czy faktycznie są takim hitem kosmetycznym.


Kupiłam też cztery opakowania krystalicznych kolagenowych płatków pod oczy marki PIL'ATEN.  Lubię używać płatki pod oczy kiedy mam wolny dzień lub więcej czasu do wykonania makijażu. Mam dosyć duże cienie pod oczami, a takie schłodzone płatki pomagają mi w ich rozjaśnianiu.
Płatki tej marki wykonane są z kolagenu roślinnego, który stopniowo rozpuszcza się pod wpływem temperatury ciała i przenika przez skórę.
Bardzo mnie to zaintrygowało i postanowiłam to sprawdzić. Krótką ich recenzję zamieszczę także na moim profilu na instagramie. 


Nowością kosmetyczną jest dla mnie ten peeling do twarzy marki ECOLAB. Ostatnio moja cera zaczęła się bardziej przetłuszczać, dlatego kupiłam scrub do cery tłustej i problematycznej. Ma on pojemność 150 ml i kosztował mnie niecałe 14,00 zł. Zawiera on m.in. ekstrakt kosaćca i imbiru, pestki moreli i granatu, masło shea oraz olejek z granatu. Skład jest bardzo przyjemny dla skóry, więc mam nadzieję, że sprawdzi się u mnie. Po dłuższym stosowaniu zamieszczę na blogu post o nim.


Kupiłam także aloesowy płyn micelarny od EVELINE z serii Facemed+. Skusił mnie zarówno jego skład, jak i niska cena, bo zapłaciłam za niego 10,00 zł. Płyn ma pojemność 500 ml i zakupiłam go na tzw. zapas. 
Używam już od dłuższego czasu aloesowego płynu micelarnego od AA, ale pomyślałam, że czas wypróbować coś od innej marki. Trafiłam na promocje płynu EVELINE. Mam nadzieję, że sprawdzi się on u mnie i nie wywoła żadnych nieprzyjaciół na mojej twarzy.


Ostatnio pisałam Wam o trzech maskach do włosów, których używam. W poście tym polecałam Wam maskę z olejem kokosowym od Dr. Santé. Sporo dobrych opinii czytałam o innej ich masce. Oczywiście mam tutaj na myśli tą ze zdjęcia powyżej. Maska ANTI HAIR LOSS ma stymulować wzrost włosów, wydłużać fazę wzrostu włosa, zmniejszać wypadanie i łamliwość włosów, a także przeciwdziałać rozdwajaniu końcówek. 
Maska po odkręceniu pachnie, bardzo podobnie jak krem NIVEA. Mam nadzieję, że to jedyne co ją łączy z tym kosmetykiem. Wypróbuję ją i sprawdzę jakie efekty daje na moich włosach.


Ostatnim kosmetykiem, który kupiłam, jest tonik nawilżający od ECOLAB. Używam go od ponad roku i na razie nie zamierzam go zamienić na nic innego. Nie tylko bardzo dobrze nawilża moją cerę, ale i tonizuje. Stosuję go codziennie rano i wieczorem. Ma delikatny zapach, który w żaden sposób nie drażni nozdrzy, więc znajdzie wielu zwolenników. W składzie zawiera m.in.wodę morską, ekstrakt z różeńca górskiego i dzikiej róży oraz kwas hialuronowy. Bardzo tani i wydajny produkt. Polecam każdemu, kto szuka taniego, nawilżającego i przede wszystkim z dobrym składem toniku do twarzy.


A Wy co ostatnio kupiliście? Jakie kosmetyki pielęgnacyjne są Waszymi hitami? 
Z chęcią przeczytam o tym w komentarzach.  😉




POST NIE JEST SPONSOROWANY.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

PIERRE RENE 6TH SENSE NO. 05 VIVID CLOUDS

Dziś pokażę Wam z bliska mini paletę cieni 6th Sense no. 05 Vivid Clouds od Pierre   Rene . Pochodzi ona z najnowszej kolekcji 6th Se...