15.6.16

NIEDROGI, ALE REWELACYJNY TUSZ

Każda z nas ma w swojej kosmetyczce ulubiony kosmetyk. Jednym z takich kosmetyków jest tusz do rzęs, bez którego nie ma idealnego makijażu. Od dawna moim ulubieńcem jest tusz do rzęs Lovely, Pump up - kosztuje 10,99 a na promocjach, np. w Rossmannie -49% można go było kupić za grosze. Pewnie niejednej z Was jest znany, ponieważ w internecie jest pełno jego recenzji.


Lovely opisuje ten tusz jako maskarę pogrubiającą i unoszącą rzęsy. Jaka jest moja opinia? Zacznę przede wszystkim od jego szczoteczki. Lovely trafiła w mój gust, bardzo lubię szczoteczki silikonowe, cienkie, z małymi włoskami oraz te, które są podkręcone. Szczoteczka tego tuszu spełnia wszystkie te wymagania, więc dla mnie jest idealna.

Z tym tuszem każdy, nawet minimalistyczny makijaż wygląda ładnie. Rzęsy po pomalowaniu nim są lekko podkręcone, więc jeśli nie jesteście osobami, które lubią używać zalotki, jak najbardziej polecam Wam ten tusz. Kolejnym plusem tego kosmetyku jest to, że nie skleja rzęs oraz nie osypuje się. Już jedna aplikacja w zupełności wystarczy do zadowalającego efektu. Maskara dosyć szybko zasycha, więc jeśli chcę nałożyć dwie warstwy, muszę zrobić to w bardzo małych odstępach czasu.

Tak tusz Lovely, Pump up prezentuje się na moich rzęsach...

Na powiekach wykonałam makijaż przepiękną paletką cieni marki Makeup Revolution I HEART CHOCOLATE SALTED CARAMEL.

3 komentarze

  1. Prawda, tusz rewelacyjny ;) Kupiłam go, bo mnie zachęcił Twój post i faktycznie jest super i taniutki :) ;) pozdrawiam Maśka ;)

    OdpowiedzUsuń

PIERRE RENE 6TH SENSE NO. 05 VIVID CLOUDS

Dziś pokażę Wam z bliska mini paletę cieni 6th Sense no. 05 Vivid Clouds od Pierre   Rene . Pochodzi ona z najnowszej kolekcji 6th Se...