6.8.20

BEGLOSSY "FUNNY Sunny"


Zaczął się sierpień, więc nadeszła pora na opisanie lipcowego pudełka FUNNY Sunny od BeGlossy. Dotarło ono do mnie pod koniec ubiegłego miesiąca. Wartość pełnowymiarowych produktów z tego pudełka wynosi 119,11 zł. W tym pudełku znalazło się kilka kosmetyków, których obecność bardzo mnie ucieszyła. Mam też kilka poleceń dla Was, więc zapraszam do dalszej części tego wpisu.


1. SILAN - koncentrat do płukania tkanin Fresh Sky, 8,99 zł/ 900 ml

W pudełku znalazła się 50 ml próbka tego produktu, która powinna wystarczyć na ok. 2 użycia. Ja jestem zwolenniczką kapsułek do prania, więc takich koncentratów nie używam już od dawna. Próbkę zużyłam przy ostatnich dwóch praniach. Zapach nie jest w żaden sposób drażniący i zbyt intensywny. Ubrania pachną bardzo świeżo.
Producent zapewnia, że używanie produktu według zaleceń gwarantuje świeżość ubrań w garderobie do 140 dni. Tego nie sprawdzę, gdyż koncentratu użyłam do ubrań i ręczników, których używamy z mężem na co dzień.


2. N.A.E. - dezodorant roll-on Freschezza, 21,00 zł/ 50 ml

Odświeżający dezodorant w kulce, formuła wegańska z certyfikatem COSMOS Organic. Dzięki połączeniu ekstraktów z rozmarynu i liści organicznego tymianku, dezodorant ten skutecznie chroni przed przykrym zapachem do 24 godzin i zapewnia przyjemne uczucie świeżości. 99 % składników tego produktu jest pochodzenia naturalnego, z kolei 20% składników pochodzi z upraw organicznych.
I co najważniejsze, dezodorant nie zawiera soli aluminium. 
Dezodorantu używam od tygodnia i i jestem nim zachwycona. Po pierwsze, u mnie dezodoranty w kulce nigdy się nie sprawdzały. Ten sprawdza się i nie zostawia żadnych białych śladów na ciemnych ubraniach. Po drugie jego zapach, po odkręceniu produktu jest bardzo intensywny i może odrzucać. Jednak po zaaplikowaniu go na skórę ulatnia się i pozostaje efekt świeżości na skórze. Ja jestem nim zachwycona i zachęcona do kupienia go lub poszukania bardzo podobnego produktu. Polecam i Wam wypróbowanie tego produktu.


3. MBEAUTY COSMETICS - nawilżająca maseczka hydrożelowa na usta Gold Hydrogel, 12,99 zł/ 2,5 g


Maseczka na usta z 24-karatowym złotem. Ma intensywnie nawilżać, wygładzać oraz regenerować spierzchnięte i suche usta. Aktywne składniki, takie jak kolagen, złoty proszek, adonezyna oraz ekstrakty roślinne mają sprawiać, że usta staną się gładkie, głęboko nawilżone i ujędrnione. 
Pracuje w galerii handlowej i spędzam tam 12h w maseczce, więc moje usta często są spierzchnięte i suche. Przez to wielokrotnie używam w wolny dzień peelingu i olejku do ust. Z chęcią użyłam tego produktu. Maska jest sporych rozmiarów, więc pokryła mi usta i obszar wokół nich. Po upływie 15 minut zdjęłam maskę i poczułam spore nawilżenie na moich ustach. Taki produkt świetnie sprawdzi się przed wykonaniem makijażu na jakieś większe wyjście. Jeżeli szukacie maski na usta, to ta będzie świetnym wyborem.


4. RED BLOCKER - aktywny kompres w masce, 29,14 zł/ 50 ml


Maska zawiera czerwoną glinkę, której zawdzięcza swój kolor. Oprócz tego w jej składzie znajduje się kompleks olejów i specjalnie wyselekcjonowanych esencji roślinnych. 
A dokładnie w produkcie tym znajdziemy: olej z dzikiej róży, olej winogronowy, ekstrakt z borówki oraz ekstrakt z aloesu. Maska ma dawać efekt ukojenia i zregenerowania podrażnionej skóry. Ma także zmniejszać widoczność pajączków i likwidować zaczerwienienia skóry. Zadaniem czerwonej glinki jest wygładzić i odżywić skórę oraz delikatnie ściągnąć pory.
Maski użyłam na policzki, ponieważ to tam ostatnio pojawiły się lekkie zaczerwienia i podrażnienia. Po 15 minutach zmyłam ją ciepłą wodą z twarzy. Zaczerwienia zniknęły, pory lekko się zwęziły a skóra została nawilżona. Dla mnie to odkrycie, które na dobre zagości w mojej kosmetyczce. 
To kolejny produkt, który polecam Wam do wypróbowania.



5. AA WINGS OF COLOR - holograficzny rozświetlacz do twarzy i ciała, 39,99 zł/ 3x 5,5g


Paleta rozświetlaczy do makijażu oczu, twarzy i ciała, która zawiera turmalinowy fiolet, szafirowy błękit i szmaragdową zieleń. 
Na razie rozświetlaczy używam w makijażu oczu, ale już widzę jak pięknie wyglądałyby w jakimś festiwalowym makijażu. Być może niedługo stworzę taki makijaż i pokaże Wam je na twarzy.
Tym produktem też się zachwycam i cieszę się, że znalazł się w lipcowym pudełku.
Poniżej możecie zobaczyć swatche tych rozświetlaczy.




6. NIVEA - żel pod prysznic Fresh Blends, 15,99 zł/ 300 ml

W pudełku można było znaleźć jeden z trzech wariantów tego produktu. W moim pudełku znalazła się wersja zapachowa z arbuzem, miętą oraz mleczkiem kokosowym. Żel zawiera 90% składników pochodzenia naturalnego. 
Nie przepadam za produktami tej marki, ale muszę przyznać, że ten zapach kupił moje serce. Idealny zapach na wakacje. Produkt w żaden sposób nie podrażnia mojej wrażliwej skóry. Żel na pewno zabiorę ze sobą na jakiś wakacyjny wypad.



POST NIE JEST SPONSOROWANY.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

PIERRE RENE 6TH SENSE NO. 05 VIVID CLOUDS

Dziś pokażę Wam z bliska mini paletę cieni 6th Sense no. 05 Vivid Clouds od Pierre   Rene . Pochodzi ona z najnowszej kolekcji 6th Se...