O skórę okolic oczu warto dbać i to nie tylko kiedy pojawią się pierwsze zmarszczki, ale już wcześniej. Również każda pora roku jest w jakiś sposób wymagająca dla naszej skóry, więc nawilżenie cery jest ważne przez cały rok. Ja do pielęgnacji okolic oczu mam w swojej kosmetyczce trzy produkty.
1. Krem z firmy Rival de Loop Revital Q10 Glattende Augencreme o pojemności 15 ml. To pierwszy krem, który kupiłam do pielęgnacji skóry wokół oczu. Jest bezzapachowy, a jego konsystencja nie jest zbyt lejąca. Produkt od otwarcia ważny jest 12 miesięcy. Za jego plus uznaję to, że:
- nie podrażnia okolic moich oczu
- dobrze się rozprowadza na skórze
- lekko nawilża moją skórę (w porównaniu z kremem z Sylveco)
- sprawdza się pod makijaż
- szybko się wchłania
- jest produktem wydajnym i tanim
Świetnie sprawdzi się u nastolatek, których skóra jeszcze nie wymaga dużego nawilżenia, ale właśnie lekkiego.
2. Żel ze świetlikiem lekarskim i babką lancetowatą do powiek i pod oczy marki FLOS-LEK. Jest on zamknięty w plastikowym słoiczku o pojemności 10g. Żel jest bezzapachowy, a po otwarciu mamy trzy miesiące na jego zużycie. Kupiłam go, ponieważ byłam ciekawa co taki produkt może zdziałać (oprócz nawilżenia) na skórze wokół oczu. I jestem tym preparatem, produktem, żelem jakkolwiek by go nie nazywać, jestem nim po prostu zachwycona. U mnie sprawdza się gdy:
- moje oczy są zmęczone sztucznym światłem i okolice moich oczu potrzebują szybkiego ukojenia
- wyreguluję sobie brwi i skóra po tym "zabiegu" jest zaczerwieniona (kiedyś okazało się, że zaraz po regulacji brwi musiałam wyjść z domu, nałożyłam ten żel na zaczerwienioną skórę wokół brwi i ukojenie przyszło szybko, mogłam śmiało wyjść, zaczerwienie zniknęło)
- pod moimi oczami widoczne są cienie (nie likwiduje ich, ale zmniejsza ich widoczność)
Jego plusem jest to, że:
- jego konsystencja jest lekka
- szybko się wchłania
- łatwo się rozprowadza
- nadaje się pod makijaż
- nawilża skórę i przynosi ukojenie skórze wokół oczu
- niepodrażnia okolic oczu
- jest wydajny i dostępny w niskiej cenie
Dla uzyskania większego efektu ukojenia trzymam go cały czas w lodówce. Nałożony w taki ej chłodnej postaci daje większą ulgę w okolicach oczu.
3. Łagodzący krem pod oczy z Sylveco jest produktem o największej pojemności i o największej cenie spośród tych trzech, które dziś Wam przedstawiłam. Jest to krem, który zagościł na dobre w mojej codziennej pielęgnacji. Pisałam już o nim w czerwcu, więc tu zostawiam link do tego postu.
POST NIE JEST SPONSOROWANY.
Krem pod oczy RdL miałam i miło wspominam - jak na taką cenę działał całkiem przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńCena do jakości jest oczywiście na + :)
Usuń