6.10.16

WIĘKSZA OBJĘTOŚĆ WŁOSÓW W ŁATWY I SZYBKI SPOSÓB

Trzy tygodnie temu do moich kosmetyków do włosów dołączyły dwa produkty firmy L'Oreal Paris z linii FIBRALOGY a dokładnie chodzi o odżywkę i coś co jest dla mnie zupełną nowością aktywator gęstości. Początkowo moje nastawienie było bardzo sceptyczne, ale już po pierwszym użyciu obu kosmetyków byłam zaskoczona swoją objętością włosów. Była ona zauważalna nawet dla mojego chłopaka. Skoro już mężczyzna widzi różnicę w fryzurze to świadczy o tym, że efekt był naprawdę zauważalny. 



Producent oba produkty opisuje takimi słowami: 
SEKRET EKSPANSJI GĘSTOŚCI
Na podstawie zaawansowanych badań nad włóknem włosa Laboratoria L'Oreal Paris opracowały swoją pierwszą gamę pogrubiającą strukturę włókna włosa APLIKACJA PO APLIKACJI.
> Innowacja FILLOXANE <
Pogrubienie struktury włosa: FILLOXANE wnika we włosy i rozprzestrzenia się wewnątrz włókien .
Długotrwałe działanie: dodana struktura pozostaje we włóknie włosa. Efekt ekspansji gęstości kumuluje się przy kolejnych zastosowaniach*.
  • KUMULATYWNY EFEKT DODANEJ STRUKTURY 
  • WYCZUWALNIE ZWIĘKSZONA GRUBOŚĆ WŁOSÓW
  • ZACHWYCAJĄCA GĘSTOŚĆ
POTWIERDZONE REZULTATY
Natychmiastowy i wyczuwalny efekt grubszych włosów.

* Test instrumentalny po użyciu szamponu, odżywki i aktywatora.

Pewnie teraz zastanawiacie się jakiego szamponu używałam, skoro wspomniałam tylko o odżywce i aktywatorze a efekt na moich włosach i tak był zauważalny. Jeśli na bieżąco czytacie mojego bloga to pewnie domyślacie się jaki był to ( i jest, bo nadal go używam ) szampon. Oczywiście chodzi o szampon marki Joanna nadający włosom objętość. Tu zostawiam link dla osób, które mają zaległości i jeszcze nie przeczytały tego postu. 



Wydajność i konsystencja produktów: odżywka ma standardową pojemność dla produktów tego typu firmy L'Orela Paris i wynosi ona 200 ml, natomiast aktywator ma dużo mniejszą pojemność, bo zaledwie 30 ml. Oba produkty są wydajne, ale z pewnością żadnym zaskoczeniem nie będzie jeśli napiszę, że aktywator skończył się szybciej niż odżywka. Co do ich konsystencji, to aktywator był bardziej lejący niż odżywka. Kolejnym plusem jest to, że oba produkty miały bardzo przyjemny, delikatny zapach. Mi osobiście zapachem przypominały jakiś kosmetyk fryzjerski i to też sprawiało, że używałam ich bardzo chętnie. Wspomnę jeszcze o tym, że aktywator był bardziej przezroczysty, natomiast odżywka miała biały kolor.



Podsumowanie:  Pomijam punkt jak oba produkty sprawdziły się na moich włosach, bo ten wątek właściwie znalazł się na początku tego wpisu. Jeżeli jesteście posiadaczkami cienkich włosów lub po prostu chcecie nadać swojej fryzurze objętości, to zarówno jak i aktywator tak i odżywka sprawdzą się pod tym względem doskonale. Ważne jest, aby pamiętać o używaniu szamponu o podobnych właściwościach, czyli takiego, który ma pomóc zwiększyć objętość włosów. Nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła jak aktywator i odżywka współgrają z innego rodzaju szamponem i od razu uprzedzam Was, że nie współgrają. Ba, wtedy nawet włosy stają się oklapnięte i nic nie wychodzi z dodania im objętości.

Natomiast jeżeli Wasze włosy są suche i/lub matowe, to polecam Wam zajrzeć do kobiecych porad. Znajdziecie tutaj kilka cennych rad, które pomogą Wam ujarzmić Wasze suche włosy.


POST NIE JEST SPONSOROWANY.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

PIERRE RENE 6TH SENSE NO. 05 VIVID CLOUDS

Dziś pokażę Wam z bliska mini paletę cieni 6th Sense no. 05 Vivid Clouds od Pierre   Rene . Pochodzi ona z najnowszej kolekcji 6th Se...